Popularność streetwearu ciągle rośnie i co raz młodsze osoby próbują swoich sił w zarabianiu pierwszych pieniędzy. Jednak, szczególnie w przypadku osób niepełnoletnich, problem może stanowić brak kapitału na inwestycje. Oczywiste może wydawać się zwrócenie z prośbą do rodziców o danie lub pożyczenie paru stówek na pierwsze buty lub drop koszulek od Supreme. Co zrobić, jeżeli rodzice nie do końca rozumieją po co Ci tyle pieniędzy na buty, skoro masz swoje Nike z ccc lub kto by chciał koszulkę za 300 zł, jeśli na targu kupisz za 30? Zawsze, gdy chcemy coś prosto wytłumaczyć, to warto sięgnąć po metafory i porównania do rzeczy dobrze znanym rodzicom.
Być może Twój ojciec pamięta swoje pierwsze zarobki za wyprowadzanie psa sąsiada lub koszenie trawników. Możesz porównać kupowanie butów do pracy fizycznej, gdzie Twój tata dostawał pieniądze za fizyczne wykonanie czegoś co inni chcą, ale niekoniecznie mają czas lub możliwości. Tylko ty wykonujesz prace umysłową, bo wiesz, kiedy będą dostępne limitowane buty i masz umiejętności by je kupić przed innymi. Daje Ci to szanse zarobienia na tym, że np.: kolekcjoner bardzo chce kupić ten konkretny model lub ktoś skupuje buty by je potrzymać (ponieważ najczęściej z czasem rośnie wartość), a ty nie masz kapitału by je trzymać.
Jeśli rodzice nadal są sceptyczni, możesz spróbować ich zapewnić co do opłacalności pokazując wykres sprzedaży na platformach typu StockX. Do tego możesz dać gwarancję, że np.: w ciągu tygodnia oddasz im pieniądze z inwestycji i pożyczysz znów, gdy pojawi się kolejna okazja. Warto również wspomnieć, że udział w losowaniach jest całkowicie darmowe, więc nie ma możliwości straty na samym udziale, więc argument, że nic i tak nie wygrasz nie ma sensu. Wtedy można po prostu dodać, że jeśli nie wierzą, to mogą przelać pieniądze na 15 minut i najwyżej im oddasz, więc nic nie stracą, jeśli nie trafisz butów.
W wypadku, gdyby rodzice nadal nie byli przekonani do tej formy zarabiania, możesz spróbować pożyczyć pieniądze od znajomych/pójść do prostej pracy i dopiero kiedy uda Ci się coś zarobić na butach to przedstawić dowód na to, że można. Najlepiej przygotować się przed i dać np.: kwoty, czas i szanse w przyszłości, ponieważ dropy są dość często.
Ostatnim argumentem może być pokazanie rodzicom sklepów resellerskich jako przykład możliwości zarobku oraz sukcesu lub zabrać rodziców by mogli pogadać z właścicielem, co może pomóc w przekonaniu ich do takiej formy zarabiania.
Oczywiście każdy z was wie, jacy są wasi rodzice i jakie argumenty najbardziej do nich trafią, więc daje wam tu kilka przykładów do wyboru. Mam nadzieję, że uda się wam rozpocząć swoją karierę w biznesie ze wsparciem rodziców, bo pierwszy 1000 jest najtrudniejszy do zrobienie, pozdro!